2010-03-04
Podróż wystawa Kolumbera
Opisywane miejsca:
(1628 km)
Typ: Inna
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
czy będzie kontynuacja w 2013r. ?
-
Iwonko - dzięki, że wyglądaliście nas, niestety nie wyszło, miałam do Ciebie smsować ale jak czas znalazłam to już noc późna była , ... też mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się uda ...
-
Iwonko, jeszcze jestem chora, cóż....
Ale w niedzielę jadę na tydzień na Wschód z moimi podopiecznymi. Taka chora. :( Muszę powstać z martwych, bo kto ma pojechać...? (to nie moje słowa)
Mam nadzieję, że do końca września zdążę na wystawę. -
ładnie się te nasze fotki w Krakowie prezentowały :) szkoda, że mnie taka imprezka znów ominęła :(
-
Powsinóżko, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej i przed końcem września odwiedzisz wystawę osobiście.
-
Witam i cieszę się, że wystawa się odbyła. Zdjęcia już parę dni temu pooglądałam, ale teraz dopiero zaplusuję. :)
mr_fixit - bycie mężczyzną mi nie wyszło :(
i dalej nie wychodzi :) (może to dobrze...?)
-
Miło Was oglądać w Krakowie. Pozdrawiam serdecznie :)
-
Treize, Tomku, Andrzeju miło było Was poznać, dziękuję również Osobom Towarzyszącym za przybycie na kolumberowe spotkanie oraz Smokowi za pogawędkę na łączach.
Powsinogo nie daj się choróbskom, mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja do spotkania
-
Olu, cały czas mieliśmy nadzieję, że jednak przyjedziesz, ale będą następne okazje.
-
żałujemy że się nie udało nam dotrzeć, ale czasami życie potrafi pokrzyżować plany ... Ale jak czytam nowe pomysły powstały, więc jest szansa na kolejne spotkania ... może kiedyś i Smok dotrze nie tylko wirtualnie :)
-
Szkoda, że zabrakło samej Kolumberki na wernisażu.
-
Bardzo się cieszę że mogliśmy się spotkać 'niewirtualnie'. Szczególnie, że tak jak napisał Tomek, w sumie w tej małej grupie było więcej osób przyjezdnych. Ale niezależnie od tego miło mi, że wystawa zawitała do Krakowa i że w dodatku na jej otwarcie przybyła sama pomysłodawczyni:-)
Być może formułą wystawy już się powoli wyczerpuje, rozmawialiśmy o tym i jakieś nowe pomysły na okazje do spotkań już się pojawiły. Warto je przemyśleć i być może z sukcesem wdrożyć.
Wielkie dzięki wszystkim za miłę słowa! -
Wrzuciłem trochę fotek w oddzielnej relacji jak Iwonka poradziła. Są już na Kolumberze. Ci co nie byli niech chociaż zobaczą w necie ;)
-
Fajnie, sa juz zdjecia!
Dzieki Poznanianki zescie zrobily tlum w Krakowie :-) -
Tomku, dobrze, że miałyśmy wsparcie w Tobie i córce.
-
właśnie wróciłyśmy, bo oczywiście w drodze powrotnej do domu jeszcze coś tam zwiedzałyśmy.
Dziękuję wszystkim obecnym na wernisażu, miło było mi poznać nowe osoby czyli Kielca, Mr_fixita i Treize. Pomału tradycją stają się rozmowy przez ocean ze Smokiem Wawelskim, który zawsze obejrzy wystawę i znajdzie chwilkę na rozmowy z każdym Kolumberowiczem. -
Właśnie wróciłem do domu ze spotkania Kolumberów w Krakowie. Miło było poznać 3 Kolumberki z Poznania, mr_fixita i treize oraz skypowo Smoka Wawelskiego ;) Zdjęcia prezentują się świetnie, a akordeonista był nie z tego świata ;)
Jednak trochę dziwne było dla mnie, że na wernisażu było więcej Kolumberowiczów z Poznania niż samego Krakowa ;(
Mam kilkanaście fotek, ale nie wiem jak je tu dodać, chyba Iwonko na Twojego maila, możesz mi go jakoś tu podac to Ci wyślę, a Ty wybrane wstawisz tu jak do archiwum. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich i do zobaczenia znów kiedyś w realu ;) -
Powsinoga - bądź mężczyzną i nie daj się jakiejś tam byle ospie!:-) A tak poważnie to pomyślimy o Tobie leczniczo:-)
Bartek - wyślę Ci mój numer przez PW, jeśli nawet dotrzesz później, to się namierzymy. Daj radę, byłoby super:-)
Tomek - młodzież też należy integrować z kulturalnymi ludźmi!:-) A ten wieczór poezji musiał być wciśnięty tego dnia ze względu na naciski z urzędu miasta. Konkurencji nie będzie bo powinien skończyć się wcześniej, poza tym to jest w zupełnie innych pomieszczeniach - budynek jest naprawdę spory.
Moi drodzy - zdjęcia wiszą, jest pięknie, winko się chłodzi, czekam na Was!!!:-) -
A ja się wybieram z córką, więc dłuższa integracja odpada, choć i tak się cieszę że poznam co niektórych Kolumberowiczów w realu ;) A tak a propos to będziemy mieli chyba konkurencję poetycką w tym samym miejscu i czasie http://www.zaprasza.eu/wydarzenia/Wydarzenie.php?event_id=6753
-
Kochani, niestety sprawy zawodowe wymagają przedłużenia mojego pobytu na "dalekiej północy". Być może uda mi się dojechać nieco później niż na 18-tą, ale nic pewnego. Na wszelki wypadek życzę super spotkania.
Pzdr/bARtek -
Moi drodzy,
Niestety dorwał mnie wirus ospy, dlatego muszę zapomnieć o spotkaniu się z Wami. Bardzo żałuję. Wszystkie wcześniejsze ustalenia biorą w łeb.
Cóż...
Bawcie się dobrze, integrujcie i wspomnijcie drapiącą się koleżankę. :)
Pozdrawiam wszystkich,
Powsinoga -
Moi drodzy, zdjęcia się już wieszają, plakaty też. (Moje zdjęcia chyba będę musiał przedrukować bo są większe, służyły trochę za okładkę pozostałych w przesyłce i orobinę je poczta pokiereszowała),
Dom kultury jak wspomniałem połączył wernisaż z koncertem młodego, ale już utytułowanego akordeonisty, więc będzie chyba całkiem niezła frekwencja:-)
Przyyyyybyyyyywaaaaajcieeee!!!:-) -
Ja pamietam takich pare w Warszawie...
-
Spotkania integracyjne zawsze były więc myślę, że i tym razem też pogadamy.
-
a można u kogoś jeszcze przycupnąć na noc, bym mógł się napić piwka integracyjnego, a nie zawijać się po wernisażu z powrotem do Kielc?
-
no rewelacja!:-) jak rozumiem bierzemy pdo uwagę dłuższe spotkanie integracyjne po wernisażu:-)
-
Poznań będzie x 3 osoby.
-
bardzo się cieszę:-) zapraszam wszystkich!
-
Powsinoga znów ostatnia się dowiaduje. :)
Będę (99,9%).
Jeśli ktoś (2 osoby na jednej kanapie) potrzebuje spanka, proszę napisać.
Jeśli komuś niestraszne spanie na karimacie, też proszę pisać.
Alergicy - proszę zabrać swój lek. :) (bo kot)
Czekam na odzew. :) -
Jeśli nic mi w tym czasie niespodziewanie nie wypadnie ( nie daj Boże!),
to pojawię się na wernisażu :) -
Dzięki uprzejmości Dingo mam już plakaty na nasz wernisaż. Szykować się moi drodzy!
Kto się wybiera już na pewno? -
Drogie Kolumberowiczki i drodzy Kolumberowicze! Zdjęcia są już w Krakowie, mała aktualizacja godziny rozpoczęcia wystawy - zapraszam wszystkich bardzo serdecznie na godzinę 18.00 w sobotę 10 września do Krakowa do Domu Klutury "Dwór Czeczów" http://dworczeczow.pl
Wstępnie planowaliśmy zacząć o 17-tej, ale wystąpiły jakieś ważne powody zorganizowania o tej porze jakiejś innej krótkiej imprezy w tymże domu kultury. Zatem 18.00 - sobota 10 września! ZAPRASZAM!!!
Pisać proszę do mnie jeśli ktoś potrzebuje pomocy w dotarciu do Krakowa/znalezieniu noclegu/namierzeniu miejsca wystawy itp!
Na dniach planuję swoją małą 'reaktywację' publikacją z mojej wakacyjnej wyprawy, więc dodatkowo tam też zaproszę wszystkich na przystanek krakowski naszej wystawy:-) -
Witam. Niestety, nie udało mi sie dotrzec na wystawe w Koszalinie(a bardzo chciałam...). Będą jakieś fotki?
-
już jutro, 18.06.2011, kolejna odsłona naszej wystawy, tym razem w Koszalinie.
Zapraszam wszystkich serdecznie. -
Kraków we wrześniu u mnie bardziej prawdopodobny niż Koszalin w czerwcu
-
no niestety - te 18 km do morza i prezenty kuszą bardzo, ale od nas to ponad 500 km - niewykonalne :(
-
tak, tak, w pierwszej kolejności zapraszamy do Koszalina, już nie cały miesiąc.
-
zapraszam do Koszalina-do morza tylko 18 km
przygotowujemy prezenty dla przybyszów-proszę o informacje kto bedzie :)
-
mam nadzieję, że nam też nic nie wypadnie i uda nam się do Krakowa przybyć. Młody naciska ...
-
fajnie, będziemy na Ciebie czekać.
-
zapisuję się do krakowa!
-
no to mnie trochę uspokoiłeś.
-
Iwonka - spoko:-) Z tego co wiem to ma być występ solisty, zaplanowany jako osobne wydarzenie, zgrane w czasie z wernisażem. Kto przyjdzie posłuchać będzie miał okazję pooglądać zdjęcia i odwrotnie.
-
tego się właśnie trochę obawiam, żeby się nie okazało, że orkiestra będzie grała dla kilku czy kilkunastu osób, bo muzykantom będzie przykro.
-
Dyrekcja raczej skojarzy plan koncertu z naszym wernisażem:-)
Kto już teraz może stwierdzić że przyjedzie? -
pomysł mnie się podoba, rozumiem, że dyrekcja skombinuje akordeonistów, my jesteśmy otwarci na wszelkie takie inicjatywy.
-
Zapraszam wszystkich z bliska i z daleka!:-)
-
No to dogrywam szczegóły przystanku Kraków. Potwierdzam datę 10 września, godzina 17.00, Dom Kultury "Dwór Czeczów" http://dworczeczow.pl.
Jest propozycja ze strony dyrekcji, żeby wernisaż połączyć z recitalem muzyki akordeonowej. Myślę że to całkiem dobry pomysł:-) -
OLU :))) Pomimo tego iż grono Kolumberowiczów było niezbyt liczne na otwarciu to przecież wystawa (choć naszych zdjęć:))) jest nie tylko dla nas ale dla gości odwiedzających klub "Bolko" :)))
.....a mnie osobiście było bardzo miło być gościem w Świdnicy i poznać Ciebie,Jaśka no i Bartka oczywiście:)))
Ale jak ktoś się podejmie organizacji mogę pomóc.
Rok później był jeszcze zlot Kolumberowiczów, mogę wkleić relację, i taka impreza ma chyba większe szanse na kontynuację.